#PÓŁ (2)

Zapraszam na część drugą :)

DIAGNOSTYKA OBRAZOWA
Troszkę brakło mi tego przedmiotu 😪 Mocno mocno mocno polecam wykłady - omawiane są po kolei dokładnie struktury i patologie w różnorodnym obrazowaniu, do tego klinika, także naprawdę warto się na nie wybrać. No dobra, może oprócz kilku pierwszych, które mówią o podstawach fizycznych i historii... Ale o tym usłyszycie jeszcze na seminariach. Ćwiczeń było niestety tylko 3 😭 Choć na szczęście trwały po kilka godzin i były baaaaardzo ciekawe! Tyyyyle przypadków klinicznych, że aż głowa puchła.
Z całego przedmiotu dostawało się trzy ocenki: z ćwiczeń (za obecności, zaangażowanie...), seminariów (podstawy fizyczne, historia...) i egzaminu. Egzamin składał się z kilkudziesięciu pytań teoretycznych, podobnych w sumie do pytań z semków, oraz dwudziestu zdjęć, które należało opisać. Wcześniej mieliśmy przygotowany skrypt z przykładowych obrazów, także było z czego się nauczyć. 
Dla zainteresowanych - jaki podręcznik zakupić? TYLKO SĄSIADEK (HERRING) 😊 Wspaniały i cudowny, moja lektura na wakacje.

DERMATOLOGIA I WENEROLOGIA
Chyba najlepiej zorganizowany przedmiot w ciągu 3 lat, brawa! 7 ćwiczeń, 7 seminariów i kilkanaście wykładów - mimo, że dermatologia nigdy mnie za bardzo nie fascynowała, to naprawdę było super 😊 A na oddziale w szpitalu nr 1 duuużo się działo. Nie chcę się powtarzać - część opisywałam na bieżąco w postach na instagramie. Ale na pewno jeszcze raz podkreślę, że derma to bardzo obszerna specjalizacja i wcale nie łatwa! 
Jeśli chodzi o jakieś sprawdzanie wiedzy, to musieliśmy się przygotowywać na bieżące ćwiczenia i byliśmy odpytywani (ale tak na luuuuzie). Oczywiście z nieśmiertelnej Jabłońskiej, chociaż naprawdę wiele informacji było poprawianych na wykładach pana profesora (też polecam chodzić!). Może kiedyś napiszą w końcu nowy podręcznik... Jeżeli chodzi o sam egzamin, to nie był ani za łatwy, ani za trudny. Malutko piątek, malutko dwój :D  I dość przyjemny do pisania. Chociaż polecam przypomnieć sobie porządnie choroby tkanki łącznej wraz z charakterystycznymi przeciwciałami. I zapisać się do koła dermatologicznego - już widać, że będzie prężnie działało! 😁

MEDYCYNA KATASTROF
Uwaga, znowu będę się zachwycać - tym razem prowadzącym przedmiot 😎 Taki mądry lekarz medycyny ratunkowej, że serio, szacun. Mieliśmy dwa piątkowe wykłady, na których omówiliśmy dokładnie triage i podstawy medycyny ratunkowej (reszta w przyszłym roku). Do tego 2/3 wizyty na SORze lub Izbie Przyjęć w szpitalach i finito. Na ćwiczenia musieliśmy się troszkę przygotować, ale bez tragedii. 

PROPEDEUTYKA CHORÓB WEWNĘTRZNYCH 
Powtórka z poprzedniego semestru (klik) - tym razem moja piątka kliniczna wylądowała na reumatologii. Spokojny, cichy oddział z ciekawymi chorobami i długimi wywiadami z super prowadzącym, który porządnie podszkolił nas w przeprowadzaniu wywiadu. Reszta się nie zmieniła, poza dodatkowymi seminariami z różnych dziedzin interny. Zaliczenie składało się z 35 (chyba) pytań, na które obowiązywały wykłady, semki i ta pierwsza część małego Szczeklika (objawy). 
Czy kupować jakieś książki? Można spróbować zaopatrzyć się w Tatonia albo Macleoda, które opisują właśnie badanie podmiotowe i przedmiotowe. Szczeklik? Wystarczy podejść do biblioteki, poprosić o kilka zdjęć książki albo korzystać z mobilnego empendium. Nowego lepiej kupić na IV rok :>

PROPEDEUTYKA PEDIATRII 
Tu już naprawdę nic nowego nie napiszę, oprócz czterech dodatkowych seminariów haaha - przeczytajcie sobie opis z poprzedniego semestru. Podręczniki? Polecam króciutką Obuchowicz do badania, a do tego Krawczyński... (albo może lepiej skrypt z niego). I wykłady! 

FAKULTETY 
1) teoretyczne podstawy badania lekarskiego, czyli propedeutyka interny w pigułce - moja opcja, nie żałuję :)
2) nowoczesne metody rozpoznawania niepłodności
3) podstawy badań otoskopowych (na oddziale laryngologii)
4) stany zagrożenia życia i nagłe u dzieci 


Było, minęło, teraz czas na kolejny rok. Oficjalnie wakacje, oficjalnie #halfdoctor
W przygotowaniu post o praktykach internistycznych.
Byeeee! 

3 komentarze:

  1. Na czym polegają te fakultety? Każdy ma obowiązek wybrać sobie jeden? I czy z nich też są zaliczenia/egzaminy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, każdy wybiera jeden obowiązkowo, z nich dostaje się też ocenę (zwykle zaliczenie) :)

      Usuń