Niezbędnik podręcznikowy na I rok



Powoli zbliża się październik, a Ty wciąż nie wiesz, jakie podręczniki będą Ci potrzebne, a jakie prawdopodobnie nie? Lubisz książki i chcesz je już po prostu mieć na półce? (jak ja) 😄

Przygotowałam króciutki spis, który pomoże w wakacyjnych zakupach.




* Opierałam się na sylabusach obowiązujących w poprzednim roku, dlatego nie mogę powiedzieć na 100%, że wszystko idealnie się powtórzy. Ale 90% powinno wejść :)
Nowe sylabusy pojawią się na stronie kierunku lekarskiego pewnie jakieś 1-2 tygodnie przed początkiem zajęć.

Anatomia
Duuużo informacji podałam rok temu, w tym --> poście.
Jedyna możliwa zmiana - obowiązkowy język. Profesor w ubiegłym roku akademickim mówił ówczesnym pierwszaczkom, że będzie chciał przejść na angielski, tylko i wyłącznie. Dlatego jeżeli nie chcecie ryzykować, kupcie podręczniki z nomenklaturą angielską 👼

Najbardziej polecany zestaw: Skawiny + Bochenki (a na pewno obowiązkowo tom IV) + atlas anatomiczny (Sobotta, a z wyższej półki cenowej wspaniały Prometeusz) + ewentualnie atlas fotograficzny (polecam Yokochi, ma lepsze zdjęcia i preparaty niż McMinn)

Biochemia Only Harper 💔

Histologia Cichocki, ewentualnie Sawicki do doczytania

Angielski English for Medical Sciences (polecam odkupić od ludzi z III roku)

Nie trzeba kupować podręczników na pierwszą pomoc, socjologię, informatykę, bhp, biofizykę (jak ktoś baaaaardzo chce, to można zaopatrzyć się w Jaroszyka), historię medycyny, psychologię - wystarczą materiały z zajęć. 😉


Jakieś pytanka? 👻

4 komentarze:

  1. Przydaje się atlas histologiczny czy to zbędny wydatek?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze mówiąc, gdy ja byłam na pierwszym roku, to nie kojarzę nikogo, kto posiadałby taki atlas. Ale być może później stało się to bardziej popularne. Według mnie nie jest to konieczne do zdania histologii na dobrą ocenę, a zawsze można korzystać z tego w czytelni. Ale jeżeli nie przeszkadzają Ci wydatki, to śmiało, przyda się pewnie :)

      Usuń
    2. Dzięki :D

      Usuń
  2. Opłaca się inwestować w nowe wydania książek czy prowadzący uznają te starsze?

    OdpowiedzUsuń